Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że moodboard to tylko ozdobny dodatek do projektu; niektórzy nawet uważają, że moodboardy przeszkadzają w tworzeniu oryginalnych pomysłów. Ani jedno, ani drugie nie jest w 100% zgodne z rzeczywistością. Moodboard to narzędzie, które przedstawia wstępną koncepcję – podstawę, na której projekt będzie się rozwijał.
Oto kilka wskazówek, które pomogą projektantom oraz ilustratorom tworzyć moodboardy do swoich projektów.
Zasady komponowania moodboardów
Moodboard to zbiór inspiracji do stworzenia nowego produktu, ilustracji, strony internetowej, wnętrza i czego tylko chcesz. Często takie tablice są tworzone nie tylko na potrzebę konkretnego projektu, ale także w ramach ogólnego researchu – wtedy inspirację dla projektu można znaleźć właśnie w jej zakresie.
Na platformach Dribbble oraz Behance można odkryć setki solidnie zbudowanych moodboardów – zarówno powiązanych z projektami, jak i „wolnostojących”. Tak wygląda moodboard identyfikacji wizualnej prowadzony przez współzałożyciela Behance Matiasa Coreę:
Choć formalnie nie ma reguł tworzenia moodboardów, to budując tablicę pod konkretny projekt, możesz kierować się tymi zasadami:
#1. Gra skojarzeniowa. Aby dobrać zestaw odpowiednich wizualizacji, wybierz konkretne słowa, które je opisują.
Zrób to, stosując metodę skojarzeń: wypisz pierwszą rzecz, która przychodzi ci do głowy. Im bardziej konkretne jest skojarzenie, tym ciekawsze będą odniesienia. Na przykład przy słowie „zwiewny” mogą pojawić się chmura, poduszka czy marshmallow.
Jeśli budowanie skojarzeń sprawia ci trudność, sięgnij po takie serwisy jak sociation.org lub relatedwords.org.
#2. Wyszukiwanie obrazów. Szukaj różnych faktur i perspektyw. Detale zawsze wzmacniają ideę – dzięki nim staje się ona wyraźniejsza i bardziej realna.
Nie musisz stosować uogólnionych lub skomplikowanych kompozycji z dużą ilością szczegółów. Zamiast krajobrazu miasta wybierz światła, samochody i elementy architektoniczne budynków. Czcionki również odgrywają swoją rolę – na przykład, jeśli moodboard zawiera gotycką czcionkę, najprawdopodobniej będzie dotyczył czegoś poważnego (lub nawet przerażającego).
#3. Paleta kolorów. Im więcej kolorów, tym większy chaos. Najlepiej ograniczyć paletę do trzech kolorów:
- pierwszy kolor to tło, on będzie odpowiadał za kompozycję;
- drugi i trzeci to kolory akcentujące, które będą tworzyć detale.
Kolor tła powinien być bardziej stonowany, dzięki czemu pozostałe będą bardziej wyraziste.
Aby dobrze dobrać odcienie, skorzystaj z generatorów palet kolorów – na przykład colorpod.com. Wyodrębnić poszczególne kolory z grafiki, która ci się podoba, możesz za pomocą serwisu color.adobe.com.
Pracując z kolorami, szukaj inspiracji wszędzie – w filmach, książkach, magazynach czy obserwując naturę.
#4. Liczba zdjęć. Ma tu zastosowanie koncepcja „mniej znaczy więcej”. Im więcej obrazów, tym trudniej zrozumieć, co je łączy. Aby załapać sedno idei, wystarczy 5–7 zdjęć.
Jeśli obraz jest przeładowany, a potrzebujesz tylko jednego obiektu, lepiej go wyciąć i umieścić na jasnym tle lub na górze innego obrazu. Ważne jest, aby nie zbierać zdjęć tylko po to, aby było ich dużo, ale wybrać te najtrafniejsze.
#5. Kompozycja. Zastanów się nad kolejnością obrazków – nie wlepiaj ich byle gdzie. Można wprowadzić element chaosu, ale powinien on tworzyć pewne flow – wtedy moodboard będzie wygodny w użyciu.
Jeśli połączysz zdjęcia z bliska i z daleka, kompozycja wyda się objętościowa. I pamiętaj o osobliwościach postrzegania obiektów wizualnych. Na przykład lewy dolny róg jest zawsze wizualnie "głuchy" – nasze oko nigdy nie skupia się na nim, chyba że celowo.
Moodboard cyfrowy czy analogowy?
Zebranie koncepcji w głowie to dobry początek. Jednak żeby pomysły zaczął przeradzać się w coś realnego, warto zwizualizować swoje myśli i obrazy na tablicy, czy to fizycznej, czy cyfrowej.
Mimo że dziś prawie cały proces projektowania odbywa się w wymiarze cyfrowym, nie warto zapominać o technikach analogowych – są one odpowiednie nawet wtedy, gdy produkt końcowy będzie tworzony cyfrowo.
Moodboard analogowy. W wersji oldschoolowej najlepiej sprawdza się technika kolażu, gdy obrazy nakładane są na siebie w chaotycznym (lub nie) porządku.
W tym formacie najsensowniej wykorzystać coś, czego możesz dotknąć – kawałki tkanin, opakowania, bilety czy inne elementy. Nie musisz tego wszystkiego przyklejać do tablicy – wystarczy, że zrobisz zdjęcie, tak jak robi to ekipa z Materii 2.0:
Moodboard cyfrowy. Oprócz statycznych obrazów, do tablicy multimedialnej można łatwo dodać pliki dźwiękowe, gify czy wideo.
Aby udostępnić analogowy moodboard, trzeba najpierw zrobić mu zdjęcie – pod tym względem, łatwiej pracować z formatem online, gdzie możesz udostępnić link zespołowi i wspólnie edytować tablicę.
Istnieje wiele serwisów do tworzenia moodboardów, ale najwygodniejsze z nich to:
Milanote. Serwis do tworzenia moodboardów dla projektantów, grafików, pisarzy, fotografów, marketerów oraz zespołów agencyjnych. Do dyspozycji mamy dziesiątki szablonów do fotografii, UI, logo, tworzenia postaci, projektowania wnętrz oraz ilustracji:
Ograniczenia: w wersji darmowej na jednym moodboardzie możesz umieścić do 100 naklejek, obiektów lub linków.
Miro. Jeden z najpopularniejszych serwisów dla zespołów pracujących zdalnie. Bardziej nadaje się do mind-mappingu i opisywania logiki procesów, ale także sprawdza się do tworzenia moodboardów.
Ograniczenia: wersja darmowa pozwala na stworzenie tylko trzech tablic, które można edytować przez kilku użytkowników. Jeśli utworzysz czwartą, jedna z pierwszych przechodzi w tryb „view only”.
GoMoodBoard. Ten serwis ma najbardziej minimalistyczny interfejs – jest to idealne rozwiązanie, jeśli nie chcesz zagłębiać się w szczegóły, ale musisz szybko naszkicować koncepcję i komuś ją pokazać. Nie musisz się nawet rejestrować, ale specjalnych funkcji też tutaj nie ma: tylko drag and drop w najczystszej postaci.
Ograniczenia: możesz przesłać tylko obrazy – i tylko w formacie kafelków.
Instagram. Konta w mediach społecznościowych to jedno z bardziej oczywistych narzędzi do tworzenia moodboardów, z tym że nie jest ono jednak wykorzystywane bardzo często.
Możesz założyć osobny prywatny profil, na którym będziesz zbierać inspiracje do nadchodzących projektów lub tworzyć tematyczne kolekcje zapisywanych publikacji bezpośrednio na swoim koncie. Niektórzy także wgrywają już gotowe moodboardy na swój profil, uzyskując efekt nieskończoności, jak to robi zespół studia JPPM:
3 kroki do stworzenia moodboardu
Wyobraź sobie, że musisz stworzyć moodboard poświęcony modeli butów sportowych Nike AM 90 Infrared. Klasycznym sposobem jest zebranie zdjęć referencyjnych na pierwszym etapie, a następnie stworzenie na ich podstawie produktu, ale my zaczniemy od drugiej strony.
Krok #1. Ten model butów to lata 80., model Air Max oraz intensywny czerwony kolor. Wszystkie skojarzenia także będą leżeć w tej płaszczyźnie: agresja, ogień, start rakiety, powierzchnia Księżyca, kratery, Tetris oraz gry z 8-bitowym interfejsem, miecze świetlne, Gwiezdne wojny, filmy o estetyce neo-noir i cyberpunk.
Krok #2. Wybierz paletę. Ona również wywodzi się ze skojarzeń: szarość, czerń charcoal (noir), neonowa czerwień. Możesz wyciągnąć je z obrazów referencyjnych.
Krok #3. Wybierz format moodboardu. W przypadku tablicy dedykowanej Nike AM 90 Infrared wygodniej jest składać ją w wymiarze cyfrowym (na przykład w Milanote) – w tym przypadku zdjęcia są ważniejsze niż tekstury. Gdybyśmy jednak chcieli skupić się na części dotykowej, dobrym rozwiązaniem byłaby fizyczna deska.
Na tablicy umieszczamy grafiki pasujące do skojarzeń – wystarczy nawet kilka. Mamy tu plakat serialu Altered Carbon, tor wyścigowy, mapę metra, grę w Tetrisa i jeszcze kilka wizualizacji techno.
Teraz dodajmy paletę kolorów. Możesz to zrobić, robiąc zrzut ekranu tablicy i wgrywając go na stronę color.adobe.com:
Większość pracy z moodboardem mamy już za sobą. Jeśli chcesz, możesz dodać do tablicy animacje lub filmik przedstawiający pożądany klimat – dzięki temu łatwiej zrozumiesz, jaką energię przekazujesz w swoim projekcie.