Soft skille dla twórców: jak je rozwijać? | Skvot — szkoła dla kreatywnych
SKVOT MAG

Soft skille dla twórców: jak je rozwijać?

5 umiejętności niezbędnych we współczesnym świecie.

Soft skille dla twórców: jak je rozwijać?
card-photo

Redakcja Skvot

Szkoła dla kreatywnych

24 sierpnia, 2022 Kreatywność Artykuły

Rozwój technologii oraz sztucznej inteligencji mocno wstrząsnął rynkiem pracy i sprawił, że wielu z nas zaczęło się martwić o przyszłość swoich zawodów. W 2021 roku firma consultingowa McKinsey & Company opracowała listę 56 podstawowych nawyków przyszłości, które warto opanować, niezależnie od wieku czy zawodu.

Prawda jest taka, że umiejętności twarde nie są już najważniejsze. Tak, umiejętność kodowania (często) równa się wyższe wynagrodzenie, ale na rozmowie rekrutacyjnej przede wszystkim uwagę przykują cechy osobiste. Jeśli nie potrafisz pracować w zespole lub radzić sobie ze stresem, twarde umiejętności nie przydadzą ci się.

Wybraliśmy pięć nawyków z listy McKinsey & Company, bez których ciężko będzie sprostać oczekiwaniom współczesnego świata: krytyczne i kreatywne myślenie, empatia, uważność oraz umiejętność uczenia się. Opowiadamy o tym, jak je rozwijać.

Krytyczne myślenie

Wbrew pozorom, nie chodzi tu o krzywdzącą krytykę czy potępienie, tylko o umiejętność  samorefleksji. Jest to zdolność myślenia, analizowania oraz argumentowania bez błędów logicznych czy białych plam. 

Bez krytycznego myślenia nie da się opracować koncepcji i jej wdrożyć, przygotować strategii czy polepszyć produktu.

Jak rozwijać krytyczne myślenie?

#1. Naucz się odróżniać rzeczy ważne od drugorzędnych. Metoda kół Eulera dobrze nadaje się do wyodrębnienia elementów, których można się pozbyć – na przykład do sprawdzenia skuteczności koncepcji czy znalezienia w niej dziur.

#2. Uważaj na zniekształcenia poznawcze. One sprawiają, że patrzymy na świat przez pryzmat stereotypów i nie widzimy nic poza nimi. Na przykład, efekt Hawthorne sprawia, że wyniki eksperymentu są zaburzone przez to, że jego uczestnicy wiedzą, że jest to eksperyment; a przez efekt ślepej plamki mamy tendencję do zapominania o własnej stronniczości, zarazem uważając innych za nieobiektywnych i stronniczych.

#3. Czytaj prace filozofów. Możesz zacząć od Dialogów Platona: główny bohater tych utworów – Sokrates – zainspiruje cię do prowadzenia dyskusji w stylu „wiem, że nic nie wiem” – a to bardzo ważne zdanie dla kogoś, kto chce nauczyć się krytycznego myślenia.

Kreatywne myślenie

Jeśli wcześniej umiejętność nieszablonowego myślenia kojarzyła się tylko z dziedziną sztuki, teraz przyda się w każdym zawodzie. Na szczęście, nauka kreatywnego myślenia to bardziej rzemiosło niż sztuka – poniżej znajdziesz kilka sposobów, jak przyzwyczaić do tego swój mózg.

Jak rozwijać kreatywne myślenie?

#1. Przekształcaj. Spróbuj zmienić właściwości badanego obiektu tak, jak tylko jest to możliwe. Hiperbolizuj, porównuj, zmieniaj cechy, dziel na części itd. 

Jeśli trzeba wymyślić nowy design fotela, wyobraź sobie, że wszystkie fotele są kwiatami lub że twój fotel jest tylko częścią większego obiektu albo że jego nogi to łapki owada.

#2. Zmieniaj role. Aby wyjść poza ograniczenia własnej subiektywności, warto popatrzeć na problem oczami innych ludzi. Na przykład Walt Disney patrzył na każde kreatywne wyzwanie z punktu widzenia trzech postaci: marzyciela, realisty oraz krytyka.

W roli marzyciela: Pobujaj się w obłokach i pomyśl o rozwiązaniu, które wydaje się niemożliwym.

W roli realisty: Wróć na ziemię i stwórz rozwiązanie, które będzie odpowiadać dostępnym zasobom i możliwościom.

W roli krytyka: Postaraj się wyeliminować słabe punkty swojego pomysłu, zadając doprecyzowujące i wyjaśniające pytania.

Ta metoda jest podobna do techniki sześciu kapeluszy autorstwa Edwarda de Bono, który proponuje analizować zagadnienia, „zakładając” na siebie sześć kapeluszy w różnych kolorach i wcielając się w różne role.

#3. Zastosuj teorię rozwiązywania problemów wynalazczych. Stworzony przez Genricha Altshullera cykl generowania pomysłów dla tego systemu wygląda następująco:

  • –> sformułuj wynik (np.: trzeba zadbać o to, by ludzie nie poparzyli się, zdejmując garnek z kuchenki);
  • –> znajdź oczywistą sprzeczność (garnek jest gorący, ale trzeba, żeby był zimny);
  • –> znajdź sposób na rozwiązanie sprzeczności (uchwyty mogą być wykonane z materiału, który się nie nagrzewa).

 

Empatia

Empatia to jedna z kluczowych umiejętności osób o wysokim poziomie inteligencji emocjonalnej. Empatia to zdolność do odczytywania potrzeb i emocji – zarówno własnych, jak i innych osób.

Domenie twórczej towarzyszy regularna wymiana energii – jeśli potrafisz nie przenosić na siebie problemów zmęczonych klientów, szefów i współpracowników oraz umiesz podtrzymać dialog w sposób nieoceniający twojego rozmówcę, łatwiej ci będzie utrzymywać pozytywne nastawienie do pracy.

Jak rozwijać empatię?

#1. Poznaj koncepcję inteligencji emocjonalnej. Empatii nie da się nauczyć na raz-dwa. To zadanie, które będzie ci towarzyszyć przez całe życie. Musisz znaleźć na to swój sposób: jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę, sięgnij po książkę Inteligencja emocjonalna Daniela Golemana, a jeśli jesteś gotów na kolejne kroki, udaj się na psychoterapię.

#2. Naucz się aktywnego słuchania. Czyli – angażuj się w rozmowę, zadawaj pytania uzupełniające, pozwalaj drugiej osobie na dokończenie swoich myśli bez przekierowywania uwagi na siebie, wyciągaj z rozmowy wnioski. Aktywne słuchanie to świetna umiejętność komunikacyjna, która będzie pomocna nie tylko w życiu zawodowym, ale i w prywatnym.

#3. Używaj sformułowań w pierwszej osobie. Spróbuj ćwiczenia: przez cały dzień rezygnuj z oskarżycielskich zwrotów. Zamiast: „Powiedziałeś, że to zadanie nie jest pilne” powiedz: „Z twoich słów wywnioskowałem, że to zadanie nie jest pilne”. Taka praktyka nauczy cię:

  • –> brać odpowiedzialność za swoje emocje i wyrażać je werbalnie;
  • –> komunikować rozmówcy, że jest w błędzie, bez atakowania go;
  • –> określać swoje granice i rozumieć granice innych osób.

 

Uważność (midfullness)

Działając w zawodzie kreatywnym, często poddajemy się dużym dawkom stresu: jeśli nie potrafisz zidentyfikować momentu, kiedy poziom twojej energii zbliża się do zera, ciężko będzie przywrócić formę. Do uważności należy podchodzić dwutorowo, z jednej strony rozwijając odporność na stres, a z drugiej – nauczyć się rozumieć sygnały ciała i duszy.

Jak rozwijać uważność?

#1. Zadbaj o swoje zdrowie. Praca do utraty przytomności to nie to samo co efektywność. Osoba, która konsekwentnie dba o siebie, osiąga więcej niż ktoś, kto przez miesiąc pracuje do wyczerpania, a potem przez dwa zmaga się z wypaleniem.

Tylko twoje ciało może dać ci siłę i energię. Nic nowego: aktywność fizyczna, zdrowe odżywianie, odpoczynek i regularne badania kontrolne. Zacznij od podstaw:

  • –> pozytywna motywacja działa lepiej niż ograniczenia – zamiast mówienia sobie: „od jutra już nigdy nie będę jeść pizzy”, dodaj do swojej diety ulubione warzywa;
  • –> jeśli jakiś sport cię nie kręci, to nie jest twoja wina – jeśli bieganie w ogóle ci się nie podoba, spróbuj znaleźć coś, co przypadnie ci do gustu;
  • –> jeden dobry nawyk jest lepszy niż żaden – nie staraj się poprawić wszystkiego na raz, a buduj dobre nawyki jeden po drugim.

 

#2. Przeanalizuj wyzwalacze. Wyzwalacz to coś, co pobudza reakcję emocjonalną. Negatywne wyzwalacze bardzo szybko psują nastroje (np. kiedy ktoś cię krytykuje i wewnętrzny niepokój narasta). Neutralizując takie wyzwalacze, zyskasz czas i energię, które wcześniej marnowałeś na martwienie się.

Mając do czynienia z wyzwalaczami, warto pamiętać, że:

  • –> wyzwalacze nie są złe – traktuj je jako informację o tym, nad czym warto pracować;
  • –> wyzwalacz to twoja reakcja na otoczenie – nie możesz go zmienić, ale możesz zmienić sposób, w jaki na niego reagujesz.

 

#3. Rozwijaj samodyscyplinę. Osoba, która wie, jak zarządzać własnym czasem, wzbudza zaufanie zespołu. Dlatego najpierw nakreśl swoje zasady (wyciszanie czatów roboczych po godzinie 19, zostawianie przychodzących zadań na jutro, robienie przerw) – i w tych ramach czasowych zbuduj swój workflow.

Zdolność do uczenia się

Scenariusz „szkoła → uczelnia → praca na jednym stanowisku do końca życia” już się nie sprawdza. Jeśli chcesz cieszyć się zapotrzebowaniem na rynku pracy, musisz uczyć się przez całe życie. Im szybciej ewoluuje sztuczna inteligencja, tym więcej nowych umiejętności powinni posiadać specjaliści – twoim zadaniem jest wybrać z nich te, które są potrzebne w praktyce.

Jak rozwijać zdolność do uczenia się?

#1. Bądź selektywny. Toniemy w informacjach, chwytając wszystko, co wpadnie nam w oko, a to bezpośrednia droga do wypalenia. Jednak koncepcja lifelong learning nie polega na chaotycznym wykupywaniu wszystkich kursów i maratonów – najważniejsze jest zrozumienie, jakich umiejętności potrzebujesz tu i teraz.

Musisz znaleźć równowagę w tym procesie, manewrując między własnym doświadczeniem zawodowym (które ciągle się wzbogaca), nauką (gdy chcesz zdobyć nowe skille) i szczerą oceną swoich umiejętności.

#2. Daj sobie czas. Pamięć to worek bez dna – by „dogadać się” ze swoim mózgiem, nie należy go zbyt mocno obciążać. Jeśli przesadzisz, twój mózg wyrzuci większość informacji w trakcie snu na rzecz regeneracji.

Staraj się też jak najszybciej wykorzystać wiedzę w praktyce, zastosować ją w swojej codziennej pracy lub przekazać innym.